Nie wiem w co mam włożyć ręce :/ Nie podoba mi się to, bo zazwyczaj jakoś mam wszystko pod kontrolą a ostatnio jakaś lipa.
A to stoję w kuchni i robię weki na zimę, a to Martynka ząbkuje i nie daje nam żyć ;)
W międzyczasie kończę pewną fajną rzecz i niby nic wielkiego, a mam wrażenie że ją tworzę w nieskończoność.
Udało się jednak między tym wszystkim, wcześniej, zrobić fajniutki koszyczek z pokrywką.
Bardzo piękny słoneczny kolor :D
Przekazałam go na aukcję dla ratowania małego koszalinianina Teosia, który toczy wielką walkę o swoje zdrowie. Wy również możecie wziąć udział w licytacji na stronie FB Teosia -> tutaj
Historię chłopca możecie poznać tutaj, nie wspomnę o tym, że miło będzie jeśli wesprzecie jego konto chociaż złotówką!
Piękny :)
OdpowiedzUsuńFajny i ten letni kolor :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńZ jakiej włóczki wykonałaś ten koszyk ?
UsuńKoszyczek wykonany jest z bawełnianego sznurka :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńSuper koszyczek!
OdpowiedzUsuń